Małopolskie doświadczenia kulinarne

Członkowie sieci Dziedzictwo Kulinarne Opolskie zdobywali nowe doświadczenia. Wzięli udział w warsztatach i podróży studyjnej szlakiem  „Dziedzictwo Kulinarne Małopolska”. Zwiedzili wiele ciekawych miejsc, mogących być dla nich inspiracją.

Gospodarstwo rybackie „Pstrąg Ojcowski” znajduje się w sercu Ojcowskiego Parku Narodowego.  Prowadzone jest przez matkę i córkę, jako jedyne w Polsce prowadzi tradycyjną hodowlę pstrąga potokowego. Właścicielka,  Magdalena Węgiel, została doceniona za to w Brukseli, otrzymując nagrodę za innowacje, przyznawaną europejskim rolniczkom.

W Niezwojowicach gospodarstwo ekologiczne „Pszczółki” prowadzi rodzina Król. Gospodarstwo zajmuje się pszczelarstwem, ogrodnictwem, uprawą warzyw i owoców, hodowlą gęsi, a także ziół. Całość, w roku 2007, została objęta certyfikatem COBICO. Do sieci Dziedzictwo Kulinarne Małopolska zgłosili swoje dania: „zazdrosny rosół” czy „gęś biesiadną wsią zalaną”.

Natomiast w miejscowości Brzegi, na skraju Tatrzańskiego Parku Narodowego, gospodaruje  Janina Rzepka. To pierwsza kobieta w Polsce, która otrzymała w 2013 roku dyplom czeladnika w zawodzie „baca” oraz prestiżowe wyróżnienie “Gaździna Podhala”. Pani Baca opowiadała o prowadzonej działalności agroturystycznej i hodowli krów i owiec, oraz o podtrzymaniu i zachowaniu tradycji kultury pasterskiej Podhala. W swojej „Bacówce u Jancoka” wytwarza bryndzę podhalańską i oscypek, zarejestrowane w unijnym rejestrze Chronionych Nazw Pochodzenia i Chronionych Oznaczeń Geograficznych oraz  bunc/bundz/grudkę, wpisane na Listę Produktów Tradycyjnych MRiRW.

W gospodarstwie rodzinnym Janiny i Bolesława Bobaków w miejscowości Ząb (to najwyżej położona miejscowość w Polsce – 1013 m n.p.m.),  w pobliżu Gubałówki, od 2004 roku funkcjonuje gospodarstwo ekologiczne (tradycyjne rodzinne bacowanie, pasterstwo). Uczestnicy wyjazdu mogli dowiedzieć się, w jaki sposób odbywa się m.in. produkcja sera bundz, wpisanego na Listę Produktów Tradycyjnych MRiRW.

W Zarzeczu, właściciel Tłoczni Maurer Krzysztof Maurer  opowiadał o trudach związanych z podjęciem i prowadzeniem działalności, zaprezentował też wytwarzane soki. Na wyjątkową jakość soków wpływa fakt, że owoce dojrzewają na górskich, łąckich stokach i od lat cieszą się powszechnym uznaniem. Potwierdzili to uczestnicy wyprawy, którzy mogli skosztować m.in. soków z jabłek łąckich zarejestrowanych w unijnym rejestrze Chronionych Nazw Pochodzenia i Chronionych Oznaczeń Geograficznych.

„Sądecki Bartnik” to miejsce, w którym znajduje się rodzinne gospodarstwo, ale także skansen i Muzeum Pszczelarstwa. Właściciele obiektu opowiadali o produktach miodowych oraz  o sądeckim miodzie spadziowym, który  w roku 2008 został wpisany na Listę Produktów Tradycyjnych MRiRW.

Kolejnym miejscem odwiedzanym przez opolską grupę było „Uzdrowisko Wysowa” S.A., które zajmuje się  leczeniem uzdrowiskowym i rehabilitacją oraz produkcją wód mineralnych, leczniczych i smakowych. Uczestnicy wyjazdu zobaczyli, jak pozyskiwana jest i butelkowana lecznicza woda mineralna. Po wizycie w pijalni, uczestnicy udali się do restauracji rodzinnej „Stary Dom Zdrojowy”, która specjalizuje się głównie w  galicyjskiej kuchni. W restauracji samodzielnie kiszą kapustę, barszcze, rydze, a nawet cytryny. Własnoręcznie pieką chleby na zakwasie, robią makarony, konfitury, wędzą kiełbasy, suszą grzyby itd. Pasja połączona z miłością do lokalnego jedzenia aż tętni w tym miejscu.  Restauratorki  opowiedziały o swoich działaniach, uraczyły też Opolan swoimi specjałami: żurem na kiszonych rydzach, maczanką krakowską, czy paschą.

Ostatnim miejscem wyjazdu była Winnica Zadora położona w Szczepanowicach nad Dunajcem. Uczestnicy wizyty wysłuchali wielu ciekawych informacji na temat  wytwarzania lokalnego wina oraz warunków, jakie należy spełnić, by otworzyć winnicę.

To były niezwykle ciekawe spotkania, które opolskim restauratorom, producentom i właścicielom gospodarstw dostarczyły wielu nowych pomysłów.

Udostępnij wpis: