Emeryci wiedzą, co to zabawa

Ponad 1000 seniorów z województwa opolskiego spotkało się na terenie strzelnicy garnizonowej w Opolu Winowie. To okazja do wspólnej zabawy, integracji i zaprezentowania się zespołów muzycznych.

Tradycyjnie na początek wakacji Związek Emerytów, Rencistów i Inwalidów zorganizował zabawę z okazji Światowego Dnia Inwalidy. Wśród atrakcji była rywalizacja drużyn, których kapitanami byli lekkoatleta Władysław Kozakiewicz oraz marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła.

– Będąc już sam seniorem, przyznaję, że miałem silnych konkurentów. Ta rywalizacja była bardzo wyrównana. Mówi się, że starsze osoby, mało biegają i nie uprawiają sportu. To nieprawda, są świetnie przygotowani i są wspaniałymi zawodnikami– mówi Kozakiewicz.

Do Opola specjalnie przyjechali strażacy ochotnicy z Mąkoszyc i Lubszy. – Nie tylko gasimy ogień, ale również spotykając się tutaj, przybliżamy zasady udzielania pierwszej pomocy. Towarzyszy nam również OSP KRSG z Lubszy. Młodzi strażacy pokazują, co potrafią. Każdy ma możliwość zobaczenia naszego sprzętu, założenia ubioru strażackiego – mówi Damian Resiak prezes OSP Mąkoszyce.

Integracja i rywalizacja

Prezes Opolskiego Oddziału Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów Bogusław Sałatyński cieszy się z dużego zainteresowania spotkaniem w Opolu Winowie. – Jesteśmy bardzo dobrze działającym odziałem. Seniorzy coraz częściej chcą się integrować, spotykać, spędzać ze sobą czas – mówi. Przewodniczący związku z Nysy Mieczysław Łużny, uczestniczący w pikniku, przyznaje, że seniorzy na ten dzień czekają cały rok. – Kilka lat temu martwiłem się, że emeryci są zamknięci w sobie, nie chcą czynnie brać udziału w spotkaniach. Teraz to się bardzo zmieniło. Nie ma czegoś takiego, jak zamknięcie w sobie – mówi.

Uczestnicy nie tylko się bawili, ale również wzięli udział w wielu konkursach. – Od 6 lat należę do związku. Tutaj organizowane są zebrania, konkursy, szkolenia, wycieczki.  Warto się wspólnie spotykać. Jest to dla nas bardzo miłe. Rozwijamy swoje pasje. To również możliwość spotykania się i nawiązywania nowych znajomości – mówi Kazimierz Kochanowski z Brzegu.

Marszałek Andrzej Buła podkreśla, że pomoc dla seniorów nie jest jednorazowa. – Chcemy pokazać, że potrafimy się wspólnie bawić. Staramy się być razem z osobami, które potrzebują pomocy, ale również chcą się integrować. Jesteśmy na co dzień z naszymi seniorami. Mamy program Opolskie dla Rodziny, kartę dającą możliwość korzystania ze zniżek. Najważniejszy jest jednak czas wspólnego spotkania – mówi.

 

Wojsko razem z seniorami

Podpułkownik Maciej Stachowiak z 10 Brygady Logistycznej w Opolu mówi, że wojsko zawsze było otwarte na seniorów i z chęcią angażuje się w wydarzenia organizowane dla tego środowiska. – To jest jeden z elementów funkcjonowania sił zbrojnych. Utrzymujemy kontakt nie tylko z żołnierzami w stanie spoczynku, ale również całym środowiskiem. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy wesprzeć naszych opolskich emerytów – dodaje. Chorąży Tadeusz Dudkowski, kierownik stołówki brygady logistycznej zaznacza, że współpraca z opolskimi emerytami trwa od wielu lat. – Kiedy widzimy zadowolonych ludzi, sprawia nam to wiele radości. Chcemy kultywować tę tradycję. Kiedyś my też będziemy emerytami. Jesteśmy dumni z tych osób, które tutaj gościmy – dodaje.

To właśnie opolscy logistycy przygotowali dla emerytów poczęstunek. Od rana trwało przygotowywanie posiłków. W tym roku wykorzystano do nich 1500 kilogramów kiełbasy i tyle samo kaszanki.

PW

Udostępnij wpis: