Czepek onkologiczny pozwalający w wielu przypadkach zachować włosy w trakcie chemioterapii oficjalnie oddany pacjentom. Uroczystość, to również okazja do zaprezentowania działalności Opolskiego Centrum Onkologii w Opolu.
Urządzenie, zakupione w ramach I edycji Marszałkowskiego Budżetu Obywatelskiego, jest warte około 150 tysięcy zł. W Polsce jest już ponad 10 takich urządzeń. W Opolu rocznie leczonych chemioterapią jest ponad 1300 osób. W wielu przypadkach wiąże się to z ryzykiem utraty włosów. – Niejednokrotnie nam lekarzom wydaje się, że utrata włosów, nie jest z punktu widzenia medycznego znacząca, ale emocjonalnie dla pacjentów jest to bardzo ważne, często stygmatyzujące – mówi dr Barbara Radecka.
Czepek onkologiczny z powodzeniem może być wykorzystany w przypadku np. raka piersi czy nowotworu płuc. Marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła zauważa również, że kampania społeczna związana z zakupem czepka wywołała dyskusję na temat leczenia onkologicznego. – Jeżeli udało się zaangażować ponad 3000 osób, które oddały głos na ten projekt, to oznacza, że one i ich bliscy dowiedzieli się o chorobie, jej leczeniu, jak i profilaktyce. Napisano wiele artykułów, zaczęto bardziej otwarcie rozmawiać o problemie – przyznaje marszałek Andrzej Buła.
Należy dodać, że Opolskie Centrum Onkologii, przeprowadza wiele innowacyjnych zabiegów, często bezinwazyjnych. Tak jest np. w przypadku leczenia we wczesnym stadium raka jelita grubego czy odbytnicy. Kiedy nowotwór jest szybko wykryty można go usunąć m.in. przy zastosowaniu laparoskopii. Dlatego też, najważniejsze w leczeniu jest wczesne rozpoznanie nowotworu.
Opolskie Centrum Onkologii dysponuje wieloma nowoczesnymi urządzeniami. Gwarantują one bardziej skuteczne leczenie nowotworów. Stosowana jest nowoczesna radioterapia, która w precyzyjny sposób uszkadza komórki nowotworowe. Bardzo wysoka dawka promieniowania celowana jest bezpośrednio w guz, zawęża się zatem pole oddziaływania promieniowana na tkanki zdrowe oraz oszczędzane są narządy krytyczne, położone tuż przy zmianach nowotworowych (m.in. rdzeń kręgowy, pęcherz moczowy). Takie punktowe naświetlanie np. w przypadku guza mózgu, pozwala na ochronę funkcji poznawczych mózgowia. – Każdy pacjent ułożony jest w odpowiedni, indywidualny sposób, a radiolog ma możliwość precyzyjnego ustawienia stołu na którym leży. Korekcja jest do milimetra, a to daje mniej skutków ubocznych oraz poszerza możliwość leczenia nawet bardziej zaawansowanych nowotworów – mówi dr Łukasz Dziok.
Inna metoda to techniki łukowe, która dynamicznie potrafi zmieniać promieniowanie. Samo ramię terapeutyczne urządzenia rusza się z różną prędkością i zmienia kształt pola co znaczy, że nie ma ryzyka uszkodzenia zdrowych tkanek. – Specjalne listki zmieniają kształt promieniowania. Mogą dostosować się do zarysu guza. Wszystko dzieje się automatycznie. Samo promieniowanie jest szybsze od standardowych urządzeń – dodaje.
Dr Marek Szwiec mówił natomiast o genetycznym podłożu zachorowalności na nowotwory. W tym przypadku, występują one często w znacznie młodszym wieku. Zdarza się, że u obciążonych genetycznie pacjentów już w wieku 30 – 40 lat istnieje 80% prawdopodobieństwo wystąpienia choroby nowotworowej. Sygnałem ostrzegawczym jest fakt, że w rodzinie dwie lub więcej osób chorowało np. na raka piersi czy jelita grubego. Zaistnieje takiej sytuacji, powinno zmienić się podejście do badań profilaktycznych i kontroli – np. w przypadku raka jelita grubego powinno się wykonywać kolonoskopię od 20 roku życia, co dwa lata (gdzie standardowe zalecenia obejmują okres co 5-10 lat).
Warto dodać, że bezpłatne badania kolonoskopowe dla mieszkańców województwa opolskiego przewiduje program Opolskie dla Rodziny. Szczegółowe informacje na stronie: http://dlarodziny.opolskie.pl/ .
KK/PW