Ponad stu medalistów Ogólnopolskich Olimpiad Młodzieży i Mistrzostw Polski odebrało dziś podziękowania od marszałka województwa opolskiego. Nagrodę „Za Zasługi dla Sportu” przyznano Gerardowi Halamie i Franciszkowi Moszumańskiemu.
Gerard Halama, nagrodzony przez marszałka województwa opolskiego Andrzeja Bułę, od 40 lat działa na rzecz krzewienia sportu w regionie. We władzach WZ LZS w Opolu zasiada od 1988 roku, a obecnie jest przewodniczącym związku. W przeszłości m.in. odznaczony został złotą odznaką za działania na rzecz kultury fizycznej i otrzymał tytuł za zasługi dla Województwa Opolskiego. Jest pomysłodawcą i organizatorem wojewódzkich igrzysk dla osób niepełnosprawnych „Bez barier” w Dobrzeniu Wielkim.
Kolejnym odznaczonym jest Franciszek Moszumański, trener kolarstwa. Swoją karierę trenerską rozpoczął w 1972 roku, jest założycielem LMGKK „Ziemia Brzeska”. Spod jego skrzydeł wyszli m.in.: Grzegorz Kościuk, Kajetan Skrobich, Łukasz Pluta, Tomasz Leśniak, Dominika Żukowska, Marek Łazarewicz, Andrzej Barkiewicz, Leszek Pluciński, Paweł Franczak, Adrian Tekliński, Krzysztof Maksel i Wojciech Pszczolarski.
Nagrody za osiągnięcia i wyniki sportowe w 2017 roku otrzymał Wojciech Pszczolarski członek kadry narodowej, wielokrotny medalista Mistrzostw Polski, Europy i Świata, zawodnik LMGKK „Ziemia Brzeska”. Na swoim koncie ma następujące sukcesy: Młodzieżowe Mistrzostwa Europy w 2012 roku w wyścigu punktowym, Mistrzostwa Europy Elity w 2015 roku w wyścigu punktowym, brązowy medal Mistrzostw Świata w 2017 roku w wyścigu punktowym i brązowy medal Mistrzostw Europy Elity w 2017 roku w konkurencji „Madison”.
– Sportowo rok możemy uznać za bardzo dobry. Mam brązowy medal mistrzostw świata i europy. Najważniejsze dla mnie jest to, że wyścig „Medison” będzie na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Z tym wyścigiem wiążę swoją przyszłość na najbliższe dwa lata – mówi Pszczolarski.
Kolejni nagrodzeni to: Krzysztof Maksel uczestnik m.in. Igrzysk Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016 roku, Aneta Wojtkowska, czołowa zawodniczka LKS Technik Głubczyce, Bożena Haracz , najlepsza z polskich badmintonistek oraz sztangiści Arkadiusz Michalski i Krzysztof Zwarycz z Budowlanych Opole. Startował podczas Igrzysk Olimpijskich w Londynie.
– Ten rok był bardzo dobry, lepiej nie mogłem go zakończyć. Opolscy sztangiści drużynowo są najlepsi, wygrywają z bardzo dużą przewagą. Jest to zasługa trenera Ryszarda Szewczyka. Mamy idealne warunki do treningów. Obecnie w klubie szkoli się dwóch młodych zawodników i mam nadzieję, że zobaczymy ich z sukcesami na najważniejszych imprezach juniorskich – mówi Zwarycz.
Listy gratulacyjne odebrało 104 medalistów i ich trenerów. Wśród nich był Filip Wroński, gimnastyk sportowy, który zdobył trzy złote medale na przyrządach oraz brązowy medal w finale wieloboju. – Skupiamy się na układach, które prezentujemy w trakcie zawodów. W skali Polski zajmujemy najwyższe stopnie podium. Jest to sport niszowy dlatego przyznawanych jest dla nas niewiele pieniędzy, ale nie przeszkadza nam to wygrywać. Ważne jest tutaj wsparcie województwa opolskiego oraz miast z których pochodzimy – mówi Wroński. Trener zawodnika Lesław Świerczek, podkreśla, że sport gimnastyczny jest bardzo widowiskowy.
– Zaczynamy od dzieci z klas pierwszych, to one w wieku 6 lat zajmują się sportem. Mamy grupę w której jest ponad 120 dzieci, które uczestniczą w popołudniowych zajęciach. Zawsze jest szansa, że z tych osób wyrosną czołowi zawodnicy – mówi Świerczek.
Łuczniczka Agnieszka Świtała podkreśla, że jej dziedzina sportu jest wymagająca – Wiele czasu poświęcamy na ćwiczenia, pracę nad sobą, naszym umysłem. Kalendarz był bardzo obfity w wydarzenia, wzięliśmy udział w Halowych Mistrzostwach Polski, Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży, Mistrzostwach Świata w Argentynie oraz Mistrzostwach Europy w Chorwacji. Treningi są bardzo trudne, ćwiczymy powtarzalność – dodaje Świtała.
Prezes LKS Namysłów Kazimierz Szelągiewicz zaznacza:
– Po czasie walki i treningów przychodzi czas na podsumowania. To był udany rok, zdobyliśmy w każdej dziedzinie podium. Mamy obecnie okres przygotowawczy, treningi trwają ponad 2 godziny, rozpoczęły się obozy. Jesteśmy jednym z nielicznych województw, gdzie kluby otrzymują pieniądze za zdobyte punkty – dodaje prezes Szelągiewicz.
Również Alicja Czyżowicz, trenująca zapasy, jest zadowolona z tego sezonu, a jednocześnie czuje niedosyt. – Nie udało się zdobyć medalu w trakcie Mistrzostw Europy, ale w następnym roku będę pracować nad tym aby stanąć na podium.
Marszałek Andrzej Buła powiedział sportowcom: – To jest najbardziej energetyzujące spotkanie, kiedy spotykamy się ze sportowcami. Dobrze jest przebywać z ludźmi sukcesów. Od kilkunastu lat stwarzamy możliwości do uprawiania sportu i zdobywania podium na zawodach.
Marszałek Andrzej Buła wręczył również statuetki prezesom najlepszych sekcji sportowych.
PW