Dobre relacje to przepis na sukces – #drużynaUMWO w powiecie nyskim

Spotkaniem z samorządowcami i wizytą u nyskich sołtysów zaczęliśmy siódmą odsłonę spotkań powiatowych #Opolskie20latwUE. Nowa perspektywa unijna stwarza duże możliwości, a samorząd województwa chce przedstawić ofertę współpracy i możliwości korzystania z projektów europejskich.

Ważne informacje w pięknych wnętrzach nyskiego muzeum

Na spotkaniu w siedzibie Muzeum Powiatowego w Nysie pojawili się niemal wszyscy samorządowcy z powiatu nyskiego. Marszałek Andrzej Buła przyznał, że półmetek opolskiego tour pokazał, że wizyty w terenie są bardzo owocne. – Jestem świadomy, jak ważna jest nowa perspektywa unijna, dlatego każdy tydzień zaczynamy spotkaniami z samorządowcami. Ta komunikacja między nami musi być wielowątkowa. To właśnie starostowie, burmistrzowie i wójtowie są w pierwszej kolejności naszymi partnerami wspólnego decydowania i organizowania życia społeczno – gospodarczego mieszkańców – mówił.

Także starosta nyski Andrzej Kruczkiewicz podkreślał, że wielopoziomowa współpraca jest niezwykle potrzebna i efektywna. – Realizujemy wiele wspólnych projektów, warto być w stałym kontakcie. Naszym celem jest rozsądne wydawanie pieniędzy i praca na rzecz mieszkańców – wyjaśnił. Jak dodał włodarz powiatu, priorytety to drogi powiatowe i służba zdrowia – przyznał.

Pieniądze unijne łączą, nie dzielą

Jak mówił członek zarządu Szymon Ogłaza, powiat nyski to jeden z największych beneficjantów drogowych samorządu województwa. – Obecnie projektujemy obwodnicę Nysy w ciągu DW 411, czyli trasy do Głuchołaz. Oprócz tego jesteśmy na finale przebudowy DW 411 w Przełęku, co więcej, od wysokości Castoramy do Podkamienia pojawi się wkrótce ścieżka pieszo – rowerowa. Kolejny ważny punkt to przebudowa wiaduktu w samym centrum Nysy, a jeszcze do niedawna droga ta była krajowa – wyjaśniał.

– Chcemy inwestować w sieć wodno – kanalizacyjną i drogi. Na ten dzień to nasze priorytety i potrzeby mieszkańców. Czekamy na szczegóły naborów i przygotowujemy swoje możliwości budżetowe na nową perspektywę – zaznaczył z kolei Janusz Wójcik, burmistrz Korfantowa.

Gmina Otmuchów słynie z pięknego zamku, ten z kolei to ogromne wyzwanie inwestycyjne. – Nasze priorytety to bioróżnorodność, transport i komunikacja, ekologia, kanalizacja, oczyszczalnie i oczywiście drogi i mosty i zabytki, a tu możemy pochwalić się wspaniałym zamkiem. Dzięki wsparciu samorządu województwa udało nam się wymienić stolarkę, zabezpieczenie przeciwpożarowe. Nasz zamek to okno na świat, dzieje się w nim aktualnie wiele ciekawych inicjatyw kulturalnych i tych związanych z turystyką i wypoczynkiem – wymieniał burmistrz Otmuchowa Jan Woźniak.

Sołtysi pokazali moc

W popołudniowym spotkaniu z sołtysami w Prusinowicach uczestniczył członek zarządu Antoni Konopka, który w swoim życiu także pełnił rolę sołtysa. – Oczywiście jego zadania się zmieniły, ale sołtys jest motorem zmian, współpracy i integracji mieszkańców. Musi też korzystać z nowych możliwości pozyskiwania informacji i środków oraz wpływać na otoczenie wsi – przyznał Antoni Konopka.

Bogusław Wierdak, rady województwa przekonywał, że to ważna i potrzeba osoba. – Sołtys to najważniejsza funkcja samorządowa w Polsce, bez sołtysów. Wszystko co dobre zaczyna się od sołtysów, którzy są najbliżej ludzi – mówił z przekonaniem.

Włodarz gminy Pakosławice, w której zorganizowano spotkanie z sołtysami mówił, że aktywność jego gminy opiera się o zaangażowanie sołtysów.  –  Jesteśmy gminą typowo wiejską, nasi sołtysi są siłą napędową tego, co dzieje się w sołectwach. Co warto podkreślić, bardzo dobrze sprawdziła się u nas idea Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej, nasza gmina pozyskała w sumie około 75 tysięcy złotych. Z pieniędzy samorządu województwa korzystają z powodzeniem organizacje pozarządowe, koła gospodyń wiejskich czy OSP – mówił Adam Raczyński, wójt Pakosławic.

Wtórował mu sołtys Prusinowic Piotr Jarek. – Cieszę się z tak dużej frekwencji podczas spotkania w naszym sołectwie. Też korzystamy z MIS, dzięki temu powstają bezpieczne place zabaw, piękne skwerki i tereny zielone. Liczymy na kontynuację świetnej współpracy – zaznaczył.

Artur Pieczarka, sołtys Morowa z gminy Nysa podkreśla, że obszary wiejskie na przestrzeni ostatnich lat wiele zyskały, ogrom możliwości stworzyła Unia Europejska. – Sołectwa stają się atrakcyjne, inwestują w infrastrukturę – świetlice, place zabaw, powstało wiele inicjatyw związanych z organizacją czasu wolnego. W ciągu roku organizujemy sześć dużych wydarzeń dla naszych 320 mieszkańców – mówił.

Aktywne są też panie sołtyski, których w powiecie nyskim nie brakuje. W małej miejscowości Kłodobok w gminie Kamiennik reaktywowano Koło Gospodyń Wiejskich. – Organizują się głównie młodzi ludzie. Chcemy im pokazać, że dużo zależy od ich aktywności i chęci. W młodych ludziach tkwi siła – przekonywała Joanna Tuszyńska, sołtys Kłodoboka.

Zalety Marszałkowskiej Inicjatywy Sołeckiej podkreślała Anna Broda, sołtys Pakosławic. – To fantastyczny program. W Pakosławicach powstał przystanek na Szlaku Jakubowym. Jest tam obecnie siłownia, dzięki czemu jest to coś dla ciała i coś dla ducha. Szykujemy różne wydarzenia, aktualnie pracujemy nad organizacją Dnia Kobiet. Ludzie są chętni do współpracy i często oferują się z pomocą – cieszyła się pani sołtys.

kk

Udostępnij wpis: