W pierwszą sobotę lipca rozegrano XV Atlantis Bieg Opolski – to impreza, którą interesują się głównie mieszkańcy Opolszczyzny. Urząd Marszałkowski Województwa Opolskiego wspomógł finansowo wydarzenie. Nagrody uczestnikom wręczył członek zarządu Szymon Ogłaza.
Zwycięzcą na dystansie 10 km został Szymon Halczak (00:33:34), wśród kobiet – Katarzyna Jędrzejewska (00:43:06). Najlepsi na dystansie 5 km to Piotr Drobnik (00:15:32) i Karolina Klag (00:19:53). Rozegrano również marsz nordic walking na dystansie 5 km. Jako pierwsi dotarli: Maciej Dróżdż i Katarzyna Marondel.
Katarzyna Jędrzejewska, biegaczka, podkreśla, że bieg w Opolu ma charakter rodzinny i to jest największy jego atut. – Wszyscy z Opola i Opolszczyzny to jedna biegowa rodzina. Tutaj jest bardzo dużo dzieci, każdy może czymś się zainteresować. Obok atrakcji dla biegaczy są strefy, z których można skorzystać. Biegacze mogą pozostawić dzieci, którymi zajmują się opiekunowie. Dzięki temu mogą biegać całe rodziny – dodaje Jędrzejewska.
Rafał Rusznica, to mieszkaniec Opola, który jako pierwszy dotarł na metę na dystansie 5 km. – Byłem czwarty, ale jako pierwszy mieszkaniec Opola. Wyspa Bolko jest miejscem, gdzie w tygodniu trenuje bardzo wiele osób a Bieg Opolski to impreza, podczas której spotykają się osoby, które w ciągu roku biegają w tym miejscu – dodaje Rafał.
Od rana rozgrywane były również biegi dla dzieci, a przed południem wystartowali dorośli.
Zwycięzca biegu na 5 kilometrów Piotr Drobnik, podkreśla bardzo dobre przygotowanie trasy. – Temperatura na Wyspie Bolko jest o około pięciu stopni niższa niż w centrum miasta. Dziś biegło się bardzo komfortowo, pamiętam biegi, gdy było bardzo gorąco. Bieg na 5 km znacząco różni się od biegu na 10 km, możemy biegać dużo szybciej. Na dłuższych dystansach należy rozkładać siły. Trenuję tutaj na co dzień, alejki są bardzo dobrym miejscem do treningu – mówi Piotr Drobnik. – Bieg Opolski powinien być kojarzony z dobrą rozrywką, tutaj jest wiele stoisk, można się dowiedzieć o zdrowym żywieniu, dobrać i kupić buty do biegania czy skorzystać z rad fizjoterapeutów – dodaje.
Zwycięzca biegu na dystansie 10 kilometrów chwali sobie atmosferę i dobrą zabawę. – W każdym biegu jest rywalizacja, człowiek walczy sam z sobą, aby pokonać słabości. Wiele osób tutaj się zna. Mieszkam i studiuję w Opolu. Tutaj można dobierać sobie miejsca biegowe, alejki bądź wały. Dziś należało się zmierzyć z samym sobą, była wysoka temperatura, również wiało – mówi Szymon Halczak.
Bieg organizowany jest od 15 lat i wpisał się w kalendarz wydarzeń sportowych województwa opolskiego. W imprezie coraz częściej biorą udział zawodnicy z sąsiednich województw. Dodajmy, że w dystansie 10 km w biegu wzięło udział ponad 450 zawodników, a na dystansie 5 km wystartowało 250 biegaczy. Z kijkami w trasę wyruszyło 27 osób.
PW
