Warto zaplanować, jaką drogą będą podążać opolskie Lokalne Grupy Działania. W urzędzie marszałkowskim podpisano umowy na wsparcie przygotowawcze lokalnych strategii rozwoju na lata 2023-2027.
Pieniądze otrzymało wszystkie dziesięć opolskich LGD. Inicjatywa LEADER wesprze to działanie łączną kwotą 740 tys. złotych. Każda z organizacji otrzyma 74 tys. złotych, rozłożone na 2 transze po 20% i 80% (tj. 14,8 tys. zł i 59,2 tys. zł). Środki te zostaną przeznaczone na przygotowanie lokalnych strategii rozwoju na lata 2023-2027, a w szczególności na spotkania włączające lokalną społeczność w tworzenie strategii, w tym konsultacje społeczne, prowadzenie strony internetowej na potrzeby przygotowania LSR i opracowanie Lokalnej Strategii Rozwoju, która będzie warunkiem wypłaty drugiej transzy środków.
Zarówno konkurs, jak i składanie wniosków na wybór Lokalnych Strategii Rozwoju, planowane są na IV kwartał 2022 r.
Nowy okres programowania musi być spójny z dokumentami strategicznymi, wytycznymi i programowymi, stąd potrzeba prac nad lokalnymi strategiami rozwoju. – Warto podkreślić, że LGD bardzo mocno wpisały się w nasz krajobraz. W obecnej perspektywie zarządzały blisko 160 milionami złotych, zorganizowały 318 naborów. W ich efekcie powstało 235 nowych firm, wsparto również 134 już istniejące przedsiębiorstwa, w których pojawiło się ponad 200 nowych miejsc pracy – wymienia marszałek Andrzej Buła. Marszałek zaznacza, że zawsze optował za tym, aby LGD były beneficjentami nie tylko w Programie Rozwoju Obszarów Wiejskich, stąd w przyszłej perspektywie będą nowe możliwości. – Takie wsparcie mamy już zapisane w projekcie o wartości około 11 mln euro w programie regionalnym „Fundusze Europejskie dla Opolskiego”. Co do kształtu nowej perspektywy PROW, to nadal trwają negocjacje z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Planuje się, że obecna formuła PROW będzie kontynuowana. Dokładne obszary wsparcia nadal są ustalane – wyjaśnia marszałek.
Jak przyznaje Tomasz Paluch, prezes LGD Dolina Stobrawy, najważniejsze jest poznanie potrzeb mieszkańców i ich priorytetów. – Praktyka pokazuje, że jest ogromna potrzeba projektów na zakładanie działalności gospodarczej i rozwijanie tych istniejących. Potrzeby społeczne poznamy natomiast po spotkaniach. W poprzednim okresie programowania mieliśmy sporo projektów integracyjnych i tych związanych z zakładaniem miejsc do rekreacji. Ponadto cały czas widzimy potrzebę zaangażowania mieszkańców w pozyskiwanie środków zewnętrznych przy pomocy organizacji pozarządowych, aby potrafili samodzielnie przygotować wniosek, go zrealizować i rozliczyć – mów.
– Chcielibyśmy pójść w przedsiębiorczość, widzimy ogromne zainteresowanie. W nowej strategii będziemy musieli skupić się na trzech wiodących tematach. Problemów jest dużo. Biorąc pod uwagę obecne ceny, środków na wszystko nie wystarczy. Musimy zatem znaleźć złoty środek. Na pewno ważna jest ochrona środowiska i przeciwdziałanie zmianom klimatycznym oraz starzeniu się społeczeństwa. Nam przez ostatnie 5-6 lat ubyło aż 2,5 tys. mieszkańców – przyznaje z kolei Adriana Dziaczyszyn, dyrektor biura LGD Płaskowyż Dobrej Ziemi z Kietrza.
kk
