Stypendia dla przyszłych lekarzy. O krok bliżej celu

Czterdziestu studentów IV, V i VI roku kierunku lekarskiego otrzymało wsparcie finansowe, które pozwoli im w realizacji celów zawodowych. Zgodnie z ideą programu, po studiach będą leczyć opolskich pacjentów.

To już piąta edycja pomocy stypendialnej. Z oferty Samorządu Województwa Opolskiego skorzystają studenci uczelni z całej Polski, którzy zdecydowali związać z regionem po zakończeniu nauki. Najwięcej z nich, bo aż trzydziestu dwóch, kształci się na Uniwersytecie Opolskim. Są też przyszli medycy ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu czy Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. W poprzedniej edycji stypendium otrzymało 35 studentów, 42 wciąż korzysta z programu. Łącznie blisko 90 osób zakończyło pobieranie stypendium i zasila kadrę szpitali w województwie opolskim.

Warto zaznaczyć, że 2 000 złotych brutto miesięcznie wypłacane będzie do końca studiów. W zamian studenci będą mogli doskonalić swoje umiejętności, rozwijać się w województwie i oczywiście wspierać mieszkańców regionu w dbałości o ich zdrowie.

Jak podkreśla wicemarszałek Zuzanna Donath-Kasiura potrzebni są lekarze praktycznie wszystkich specjalności. – Chcemy, aby w naszym województwie było więcej lekarek i lekarzy, którzy będą nas leczyć, ale też dbać o profilaktykę. To stypendium wiąże ich z naszym regionem. Czas pobierania stypendium muszą odpracować w naszych szpitalach – wyjaśniła.

Agnieszka Radziewicz pochodzi z okolic Kluczborka. Aktualnie studiuje na V roku Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu. – Chcę leczyć pacjentów na Opolszczyźnie. Zastanawiam się nad pediatrią, kardiologią lub neurologią. Celuję w USK Opole, ponieważ to specjalistyczna, dobrze wyposażona placówka dająca duże możliwości rozwoju – przyznaje.

Mięsień sercowy to organ, który od początku zajęć z anatomii fascynuje Michała Janusza. Ambitny student IV roku kierunku lekarskiego na Uniwersytecie Opolskim chce zostać kardiochirurgiem. – Z początkiem III roku studiów rozpocząłem aktywny udział w kole kardiochirurgicznym. Przyglądam się pracy na bloku operacyjnym, zgłębiam tajniki pracy w tym zawodzie. Praca z pacjentem trudnym, wymagającym świetnej znajomości anatomii sprawia mi bardzo dużą przyjemność – podkreślił Michał Janusz.

O tym, że ta gratyfikacja finansowa ułatwia trudne studia lekarskie mówił Jan Zdanowski. – To dla mnie duże wsparcie. Zależy mi, żeby zostać w Opolu. To moje rodzinne miasto i dobrze się tu czuję – mówił.

Większość przyszłych lekarzy jako preferowany podmiot medyczny wskazało Uniwersytecki Szpital Kliniczny w Opolu. Część z nich chce także zasilić kadry m.in. Szpitala Wojewódzkiego, Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. św. Jadwigi czy Powiatowego Centrum Zdrowia w Kluczborku. Potrzebni są m.in. interniści, nefrolodzy czy pediatrzy.

Serdecznie gratulujemy wszystkim stypendystom.

kk

Udostępnij wpis: