Zainaugurowaliśmy kolejny rok akademicki dziewiętnastu opolskich Uniwersytetów Trzeciego Wieku. W całym województwie opolskim prowadzą zajęcia edukacyjne, organizują szkolenia, wycieczki i aktywności skierowane do seniorów.
Emerytura to czas, gdy wiele osób ma możliwość spełnienia swoich pasji, realizacji marzeń i wypełnienia swojego życia różnymi aktywnościami. Umożliwiają to Uniwersytety Trzeciego Wieku, które organizują zajęcia edukacyjne, wykłady tematyczne, lekcje tańca, śpiewu, kursy języków obcych czy wyjazdy integracyjne.
Wicemarszałek Zuzanna Donath – Kasiura zaznaczyła, że UTW to nie tylko miejsca nauki, ale też wymiany poglądów, realizacji pasji i integracji. – Ci studenci pokazują nam, że można być aktywnym w każdym momencie swojego życia. Mogą nas nauczyć optymizmu, chęci do nowych wyzwań i aktywności. Wspieramy organizacje pozarządowe, także te Uniwersytety. Chęci są bardzo ważne, ale aby móc realizować działania, potrzebne są też środki finansowe, o które te organziacje mogą się starać – mówiła.
Takie zajęcia odbywają się m.in. w Oleśnie. Bierze w nich udział Maria Podgórska. – Jest bardzo aktywnie, ciekawie, różnorodnie. Namawiam wszystkich, a by korzystali z możliwości, jakie daje UTW. Warto szerzyć tę informację poprzez naszych studentów i zachęcać innych. Myślę, że media społecznościowe to też dobry sposób dotarcia do potencjalnych studentów – mówiła.
Janina Kulińska, prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Zawadzkiem wyjaśnia, że studenci spotykają się systematycznie, raz w tygodniu. – Spotykamy się co czwartek o godzinie szesnastej w naszej sali. Mamy imprezy integracyjne, okolicznościowe: jak Andrzejki, Wigilię czy śniadanie wielkanocne, szkolenia – te najbliższe kosmetyczne, zabawy, ogniska czy wycieczki. Od wielu organizujemy 10-dniowe wyjazdy wakacyjne nad morze. Mamy 32 członków – przyznała.
Muzyczne pasje na emeryturze spełnia Alek Bawoł. Członek zespołu „Basia i Przyjaciele” gra na mandolinie od dziecka. Instrument, który używa ma od ponad pół wieku, dostał go na pierwszą komunię. – Gramy razem z Basią z zespołu „Basia i Przyjaciele” i śpiewamy w zespole „Viva la Musica” przy Strzeleckim Ośrodku Kultury, a wywodzimy się z chóru kościelnego. Lubię grać, a prze wiele lat ta mandolina stała z boku. Teraz poprzez aktywność w UTW występujemy i uprzyjemniamy czas. Sami czerpiemy z tego przyjemność i widząc po twarzach naszych słuchaczy, widzimy ich radość – wyjaśnił.
Jego partnerka z zespołu Barbara Prochownik – Malewska, przewodnicząca UTW w Strzelcach Opolskich, to założycielka zespołu „Basia i Przyjaciele”, a prywatnie także miłośniczka muzyki kresowej. – Występujemy z sukcesami na wielu scenach pieśni patriotycznej, kresowej. Staramy się ściągać seniorów, umilać im czas – dodała.
Realizatorem spotkania było Opolskie Centrum Demokracji Lokalnej.
kk
