Ludzie kultury pięknie ubogacają nasz region

Bez nich Opolszczyzna nie byłaby tak piękna, kolorowa i z pewnością radosna. Kultura rodzi się w pomysłach, pasjach i sercu animatorów, społeczników i tych wszystkich, którzy na co dzień wypełniają ciekawymi inicjatywami przestrzeń swoich miejscowości. Uroczysta gala odbyła się w Teatrze Kochanowskiego w Opolu. 

Działają w instytucjach kultury, szkołach, realizują się w stowarzyszeniach i działając nieformalnie w swoich środowiskach. Gala Ludzi Kultury to podziękowanie za ich czas, zaangażowanie i „zarażanie” innych szeroko pojętą kulturą. Sprawiają, że w wielu miejscowościach województwa opolskiego, także tych małych, dorośli, dzieci czy seniorzy mogą się realizować, spędzać ciekawie czas i odkrywać swoje talenty.

.

– Takie wydarzenie pokazuje ogromną siłę i potencjał ludzi kultury, ich zaangażowanie i różnorodność w różnych miejscach naszego województwa. Działa to w dwie strony, ktoś tworzy, ale ważni są dla niego odbiorcy. Warto rozejrzeć się swojej okolicy, czy tak zdolne osoby nie tworzą blisko nas, takie gale to znakomita okazja pokazania tak zdolnych ludzi – przyznał marszałek Andrzej Buła.

Nagroda specjalna trafiła m.in. do Eryki Trzewik – Drost, pochodzącej z Pokoju projektantce porcelany i sztuki użytkowej. W latach 1957-1964 była projektantką w Zakładzie Porcelany „Bogucice” w Katowicach-Bogucicach. W latach 1965-1990 jako projektantka związana była z Hutą Szkła Gospodarczego „Ząbkowice” w Dąbrowie Górniczej. Zajmowała się głównie projektowaniem dekoracji; jest autorką ciekawych rozwiązań ornamentalnych wykorzystujących naturalne materiały w odlewach do form prasowanych, m.in. w zestawie naczyń użytkowych „Cora”. Małżeństwo Drostów przez ponad 40 lat związane było z hutą w Ząbkowicach. – W zakładach porcelany w Bogucicach projektowałam m.in. serwisy świeczniki, figurki, wazoniki. Następnie w hucie szkła gospodarczego w Ząbkowicach swoje projekty powtarzałam w szkle. Wspominam dobrze te czasy, spędziłam tam z mężem 40 lat. Połączyła nas sztuka, poznaliśmy się we Wrocławiu w Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych. Myślałam o malarstwie czy rzeźbie, ale trafiłam „do szkła”, dzięki któremu się poznaliśmy – wyjaśniła laureatka.

Wyróżniony za całokształt działalności został także Wojciech Toporowski, który łączy pasję nauczania języka angielskiego i muzyki. Jest pomysłodawcą brzeskiego Festiwalu Piosenki Angielskiej, który wypromował wiele talentów. – Udało się zrobić 30 zrobić edycji, ta niedawna przeszła do historii w miniony weekend. Zapraszamy na piękny koncert 27 listopada do Filharmonii Opolskiej, gdzie świętujemy nasz jubileusz. Festiwal wypromował wiele znanych osób. Wśród naszych laureatów jest m.in. Alicja Bachleda – Curuś, Dominika Gawęda, Ralph Kamiński czy Baron z Afromental – przyznał.

Wśród laureatów nagrody znalazł się też  m.in. aktor Andrzej Jakubczyk, związany z Opolskim Teatrem im. Jana Kochanowskiego blisko trzydzieści lat. Jest artystą niezwykle wszechstronnym, stworzył wiele różnorodnych ról, jest też bardzo ciekawym człowiekiem. – Sporo ról było ważnych, ciekawych, tak samo bardzo dużo w moim rozwoju dali mi różni reżyserzy. Miałem okazję pracować z kilkunastoma wyjątkowymi reżyserami m.in. z Agnieszką Holland czy Łukaszem Twardowskim, z który jeździłem ze spektaklem po świecie – przyznał.  Do nowych ról podchodzi z ciekawością, traktuje je jak kolejne aktorskie wyzwanie. – Nie marzę o żadnej konkretnej roli. Podchodzę do tego zadania z dużą otwartością i chcę dać z siebie 200% – przyznał. Teatr wg niego przeżywa renesans. – Czasy pandemii pokazały, że choć wiele rzeczy przeniosło się do internetu, kontaktu w cztery oczy nic nie zastąpi. Mam wrażenie, że publiczność powróciła do teatru ze zdwojoną siłą – przyznał z radością.

W Kluczborku prężnie działa Studium Muzyki Rozrywkowej (wcześniej Kluczborskie Ognisko Muzyczne). To oferta skierowana do ludzi w każdym wieku. Pod skrzydła Jarosława Palucha trafiają zarówno pięciolatki, jak i ludzie dojrzali. – Staraliśmy się zapełnić lukę kulturalną i wraz z kolegami muzykami stworzyliśmy ognisko muzyczne. Muzyka jest bardzo ważna, uwrażliwia, otwiera umysł, pozwala się realizować i daje poczucie spełnienia. Zachęcam, aby spróbować swoich sił. Zapraszam na zajęcia pokazowe – mówił. Warto dodać, że Jarosław Paluch jest pomysłodawcą i inicjatorem akcji „Pomogę bo mogę”, czyli zbiórki żywności oraz środków czystości do noclegowni dla osób bezdomnych.

Przyznano także Nagrody Marszałka Województwa Opolskiego za Wydarzenie Muzealne Roku 2022. W kategorii „wystawa” otrzymało je Muzeum Ziemi Kozielskiej w Kędzierzynie – Koźlu za „W 800-lecie pierwszej wzmianki o Kasztelani Kozielskiej”, Muzeum Śląska Opolskiego za „Rzeczy piękne. Tkaniny Marii Bujakowej” oraz Muzeum w Praszce: Wystawa „Z dziejów Praszki”. W Kategorii „inicjatywa edukacyjna” doceniono Centralne Muzeum Jeńców Wojennych za akcję społeczno-artystyczną „Tu byli” oraz Muzeum Wsi Opolskiej w Opolu za wolontariat w Muzeum Wsi Opolskiej w Opolu.

Nagrodą im. Karola Miarki wyróżniona została prof. dr hab. Wiesława Piątkowska – Stepaniak, dobry duch opolskiej nauki, m.in. dzięki zaangażowaniu Pani Profesor został utworzony kierunek medyczny na Uniwersytecie Opolskim. Była członkiem komitetu monitorującego Regionalny Program Operacyjny Województwa Opolskiego, a także aktywnie uczestniczyła w pracach nad stworzenie strategii Województwa Opolskiego oraz strategii Uniwersytetu Opolskiego. Jest założycielką „Fundacji Prosto z Serca”. – Ze strony naukowej najbardziej interesują mnie badania naszych problemów migracji. Ten opolski styk kultur powoduje wiele satysfakcji, ale też przestrzeń badawczą. Przede mną przede wszystkim kwestie ukraińskie, relacje i wspólne zadania naukowe. To fascynujące, ale to też wymóg czasu – przyznała profesor.

Pełna lista laureatów pod adresem.

kk

Udostępnij wpis: