Ośrodki pomocy społecznej przekształcą się w Centra Usług Publicznych. Są na to pieniądze z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich i jest otwartość na zmiany.
Centra Usług Społecznych, to odpowiedź na zmiany oczekiwań w zakresie wsparcia nie tylko w sytuacjach kryzysowych. Pomoc społeczna w Polsce obecnie przechodzi transformację. CUS w założeniu ma połączyć usługi z wielu obszarów ważnych dla mieszkańców, nie tylko pomocy społecznej, ale ma być platformą współpracy z różnymi podmiotami, w tym z organizacjami pozarządowymi. Zaznaczmy, że w województwie opolskim na takie przekształcenie zdecydował się już samorząd Gogolina.
Jak zaznacza marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła, we wprowadzanej koncepcji chodzi głównie o to, aby sprostać wyzwaniom związanym z seniorami, dotarciem nie tylko finansowym do osób w trudnej sytuacji materialnej, wykluczonych i niepełnosprawnych. Chodzi głównie o szeroko pojęte wsparcie dla wszystkich mieszkańców, również to psychologiczne i terapeutyczne. Do tego dochodzą szeroko zakreślone zadania m.in. z zakresu promocji i ochrony zdrowia, przeciwdziałania bezrobociu i reintegracji zawodowej, pobudzania aktywności obywatelskiej, usług w zakresie ochrony środowiska. – Zmieniają się potrzeby. W każdej dziedzinie potrzebna jest zmiana. Nasza analiza dotycząca oferty w ramach polityki społecznej pokazała, że musimy odejść od modelu jednie pomocowego w kierunku wprowadzenia nowych pomysłów. Takie projekty w ostatnich latach już realizujemy, to np.: teleopieka, program Bliżej Rodziny i Dziecka czy Marszałkowscy Kurierzy Społeczni – mówi marszałek. Dodaje też, że samorząd województwa ma do dyspozycji w najbliższych latach 300 milionów euro z Europejskiego Funduszu Społecznego. Te pieniądze mogą pomóc w tych przekształceniach i nowej organizacji pracy.
Na takie zmiany przygotowany jest już Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej. Adam Kijak, zastępca dyrektora ROPS w Opolu zaznacza, że nowy model jest nowym formatem wsparcia, który może realizować samorząd gminny. – Centrum kieruje swoje usługi do wszystkich mieszkańców. Znamy już praktykę i efekty takich zmian. Rozmawiamy ze specjalistami z Tarnowa, którzy stworzyli tam centrum z pieniędzy pochodzących z budżetu miasta, my mielibyśmy do dyspozycji dofinansowanie unijne – tłumaczy Adam Kijak.
Jakub Wrona z Centrum Usług Społecznych z Tarnowa przekonuje, że te zmiany przyniosły tylko korzyści. – Przekształciliśmy ośrodek pomocy społecznej przy pełnej pomocy naszej gminy. Przez ostatnie lata zmieniły się problemy i oczekiwania naszych mieszkańców. Połączyliśmy część wydziałów, realizujemy bardzo szeroki zakres pomocy. Pracujemy na ponad 20 ustawach. Przeprowadzamy również regularne diagnozy na terenie Tarnowa. Odpowiadamy na potrzeby nie tylko w sytuacjach kryzysowych. Zajmujemy się m.in. animacją życia społecznego – wyjaśnia
Powstawanie CUS możliwe jest na podstawie „Ustawy o realizowaniu usług społecznych przez centrum usług społecznych” z 2020 roku. Założeniem ustawodawcy było m.in. ułatwienie dostępu do usług społecznych w jednym miejscu. Ustawa zakłada bowiem, że wykonawcami usług społecznych mogą być zarówno jednostki samorządowe, jak i organizacje pozarządowe, podmioty ekonomii społecznej oraz przedsiębiorcy.
Na takie rozwiązanie w województwie opolskim zdecydował się Gogolin. – Zmiany były niesamowite. Pozwoliły nam na stworzenie oferty szerokiego wsparcia naszych mieszkańców. Cały czas prowadzimy projekty, które są odpowiedzą na potrzeby. Szukamy odpowiedzi na to co należy nadal zmieniać i jakie są wobec nas oczekiwania. W naszej gminie ważnym wyzwaniem jest aktywizacja seniorów i to, żeby pozostawali w domu, a nie byli przekazywani do ośrodków pomocowych – mówi Agnieszka Karoń-Wieczorek, zastępca dyrektora CUS w Gogolinie.
O projektach przekształceń rozmawiano podczas spotkania informacyjnego, zorganizowanego przez opolski ROPS w ramach projektu realizowanego przez Opolskie Centrum Demokracji Lokalnej FRDL.