Opolska Marka Jeździecka rośnie w siłę

W tym roku to cztery prestiżowe i widowisko zawody jeździeckie w trzech znanych opolskich ośrodkach. Projekt od siedmiu lat wspiera samorząd województwa opolskiego. Przybywa zawodowców, ale także osób zainteresowanych rekreacją konną i turystyką „w siodle”.

Opolska Marka Jeździecka to cykl zawodów organizowany przez Opolski Związek Jeździecki nieprzerwalnie od 2016 roku, dotyczący m.in. najważniejszych imprez w kraju, takich jak Mistrzostwa Polski. Rywalizacja odbywa się w dwóch konkurencjach jeździeckich – ujeżdżeniu i skokach przez przeszkody. Partnerami wydarzenia są Klub Jeździecki „Osadkowski” Jakubowice, Ludowy Klub Jeździecki „Olimp” Prudnik i Ludowy Klub Jeździecki „Lewada” Zakrzów. To znane ośrodki, które dysponują doświadczoną kadrą szkoleniową, sędziowską i posiadają wieloletnie doświadczenie w organizacji zawodów najwyższych szczebli.

W ramach Opolskiej Marki Jeździeckiej 2022 odbędą się cztery duże wydarzenia, najbliższe Polska Liga Jeździecka już w dniach 7 – 10 lipca w Jakubowicach, tam też zaplanowano Mistrzostwa Polski Kuców i Młodzików na kucach, Puchar Polski Kuców, Małych Koni, Młodzików i Juniorów Młodszych na dużych koniach (24 – 28 sierpnia). W dniach 20 – 21 sierpnia w Prudniku organizowane będą Otwarte Mistrzostwa Opolszczyzny w skokach. W Zakrzowie zawodnicy będą rywalizować w listopadowym Halowym Pucharze Śląska Opolskiego w ujeżdżeniu. Spodziewana liczba uczestników tegorocznych zawodów to około 450 zawodników. – Opolszczyzna mimo swoich kompaktowych rozmiarów na niwie jeździectwa może pochwalić się wieloma osiągnięciami. Zawodnicy, trenerzy, sędziowie to ranga ogólnopolska, a nawet światowa. Jako samorząd dodajemy swój wkład w tak ważne imprezy – mówił wicemarszałek Zbigniew Kubalańca.

O tym, że jeździectwo przeżywa duży boom przekonywał prezes Opolskiego Związku Jeździeckiego Sebastian Gruszka. – Jeszcze cztery lata temu na Opolszczyźnie było 13 klubów, dzisiaj jest ich 27. Powstały one na bazie stajni. Jeźdźcy chcą się gdzieś sprawdzić, ich ambicje rosną. Porównując dane sprzed czterech lat, mieliśmy około 80-90 zawodników, dzisiaj to prawie 200 osób. Bardzo często zaczyna się od rekreacji. Najmniejsze zawody zaczynają się już od 60 cm, bardzo dużo ludzi chce spróbować swoich sił – mówił. Kontakt z koniem i stajnią warto już zacząć z 2-letnim dzieckiem. To oprowadzanie, kontakt z kucykami. Bardzo popularna jest również hipoterapia. Sebastian Gruszka bardzo cieszy się z faktu, że po dwóch latach pandemii na trybuny powrócą kibice. – Zapraszamy do kibicowania całe rodziny – zachęcał.

O tym, że w Jakubowicach czeka cała masa atrakcji mówiła Agnieszka Olszewska, menadżer KJ Jakubowice i jednocześnie ceniona zawodniczka. – Już w najbliższy weekend odbędą się rozgrywki Polskiej Ligi Jeździeckiej. Na starcie stawi się około 350 koni i 200 jeźdźców. Spodziewamy się konkursów od poziomu regionalnego 1 metra, do grand prix 140 cm. Bardzo ciekawie zapowiada się sobotni Drużynowy Puchar Polski z udziałem drużyn klubowych i wojewódzkich – wymieniła. Agnieszka Olszewska także potwierdza wzrost zainteresowania jeździectwem. – Zawody pękają w szwach, mimo że odbywają się w wielu lokalizacjach naraz. Kwitnie jeździectwo rekreacyjne. Przygodę z koniem można zacząć w każdym wieku. Polecam przyjechać na zawody, wybrać się na przejażdżkę bryczką czy na kucyku. Warto zapisać się na kilka półgodzinnych lekcji, po pierwszej na pewno będą nas boleć mięsnie. Przykładowo moja mama zaczęła swoją przygodę w wieku 48 lat. W bardzo krótkim czasie doszła do poziomu małych skoków przez przeszkody – przyznała.

Opolski Związek Jeździecki uzyskał dofinasowanie samorządu województwa opolskiego na organizację tej inicjatywy w wysokości 40 tysięcy złotych. Wydarzenie odbywa się pod patronatem honorowym Marszałka Województwa Opolskiego Andrzeja Buły.

kk

Udostępnij wpis: