Po raz kolejny przedsiębiorcy z województwa opolskiego będą mogli sięgnąć po pieniądze na pożyczki z unijnej perspektywy z lat 2007-2013. Udzielać ich będzie Fundacja Rozwoju Śląska, która podpisała właśnie aneks do umowy opiewającej na 26 mln zł, dający takie możliwości.
Aneks w opolskim urzędzie marszałkowskim podpisały 3 grudnia Fundacja Rozwoju Śląska i podlegające samorządowi województwa Opolskie Centrum Rozwoju Gospodarki. Dotyczy on jednej z trzech umów, na mocy których Fundacja uzyskała od samorządu województwa w latach 2007-2013 wsparcie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego – w sumie 69 mln zł – na udzielanie pożyczek dla firm. Aneks odnosi się do puli 26 mln zł. Zgodnie z nim Fundacja będzie mogła do 2029 r. udzielać z tych pieniędzy kolejnych pożyczek obrotowych i inwestycyjnych mikro-, małym i średnim przedsiębiorcom, w tym start-upom. Dwie poprzednie umowy, składające się na pulę 69 mln zł, już zostały aneksowane, co oznacza, że w sumie taka właśnie kwota pieniędzy z lat 2007-2013 pozostanie w obiegu opolskiej gospodarki w postaci pożyczek.
– To bardzo ważny moment dla tworzenia polityki rozwojowej naszego województwa – nie ma wątpliwości marszałek województwa opolskiego Andrzej Buła. I dodaje: – Fundacja Rozwoju Śląska pokazała w ostatnich latach, że w sposób sprawny i dynamiczny, a kiedy trzeba także elastyczny, zarządza funduszami europejskimi.
Marszałek dodał, że także 3 grudnia, na posiedzeniu zarządu województwa opolskiego, przyjęty został podział pieniędzy na zakładanie działalności gospodarczej, które mają wesprzeć założenie 490 nowych firm w regionie. – Pożyczki udzielane przez Fundację Rozwoju Śląska, gdzie kwota wsparcia może być wyższa, mogą stanowić dla tych świeżo upieczonych przedsiębiorców dobrą kontynuację w kwestii pozyskania pieniędzy na rozwój ich firm – podsumował.
Z danych Fundacji Rozwoju Śląska wynika, że korzystając z 69 mln zł unijnych pieniędzy przekazanych tej jednostce w latach 2007-2013 udzielono już 1159 pożyczek na łączną kwotę 215 mln zł. Z tego 153 mln zł przedsiębiorcy wykorzystali na pożyczki inwestycyjne, a 62 mln zł na pożyczki obrotowe.- Te dane doskonale pokazują bardzo ważny w przypadku tego działania efekt wielokrotności – podkreślił prezes Fundacji Rozwoju Śląska Arnold Czech. – Nasze województwo jest regionem małym, ale silnym gospodarczo. Silnym przede wszystkim małymi i średnimi firmami, które jednak na bieżąco potrzebują wsparcia. Najlepiej w postaci prostego, taniego kredytowania, czyli środków zwrotnych, które uczą gospodarności. Dotacje tego nie mają, dotacje rozpasają to jest ich negatywny element.
– W przypadku innowacyjnych projektów firm, obarczonych wyższym ryzykiem, w naszym przekonaniu dotacje będą instrumentem, który sprawdzi się lepiej – zaznaczył dyrektor OCRG Roland Wrzeciono. – Niewątpliwie jednak dla firm korzystna jest uzupełniająca się, komplementarna oferta samorządu województwa, w której są pieniądze zarówno na dotacje, jak i na pożyczki.
Poseł Ryszard Galla, przewodniczący Rady Fundacji Rozwoju Śląska zaznaczył, że jest ona instytucją funkcjonującą niemal od „pierwszych dni przemian w Polsce” (od 1991 r. – przyp. aut.). – Przez te wszystkie lata, także w czasach kiedy jeszcze nie myśleliśmy o środkach unijnych, zdobyła bardzo duże doświadczenie jeśli chodzi o udzielanie kredytów. Dzięki temu, gdy przyszedł czas wykorzystywania środków unijnych, stałą się liderem w tym zakresie – podkreślił.
KK-OCRG/PW